Mężczyźni 50m grzbietowy Eliminacje

Gorzów, 50 m stylem grzbietowym chłopców 16 lat – eliminacje. Potwierdzamy pełną klasyfikację po wszystkich siedmiu seriach. Na czele bez zmian: znakomity Karol Zalcman (UKS Shark Rudna) z 24.71 – wyraźnie najlepszy czas rankingu. Drugie miejsce dla Wojciecha Grajkowskiego (MKS Piaseczno) 25.65, a trzecie dla Tomasza Luśtyka (KS KSZO Ostrowiec Św.) 26.04.

W ścisłej czołówce utrzymują się także: Tymoteusz Strojek 26.10, Szymon Trznadel 26.26 i Wiktor Chmurski 26.33. Finałową ósemkę domykają Oskar Dębski 26.41 i Fabian Woźniak 26.43, tuż za nimi Piotr Lesiak 26.51 oraz pierwszy rezerwowy Michał Nawojczyk 26.59. Dobre wejścia z ostatniej serii potwierdzili też Cezary Rudawski 26.71 i Marcin Maryjowski 26.73.

Granica awansu ułożyła się nisko – w okolicach 26.4–26.5. Zawodnicy z wcześniejszych serii w przedziale 28.7–28.8 (m.in. Kurczewski, Świeży, Ćwirko) tym razem poza decydującą rozgrywką. Liderem eliminacji pozostaje Zalcman 24.71.

Gorzów, 50 m stylem grzbietowym chłopców 16 lat – eliminacje. Mamy komplet serii i pełną klasyfikację po wejściu najmocnej siódemki. Na czoło z kapitalnym wynikiem wchodzi Karol Zalcman (UKS Shark Rudna) – 24.71 i wyraźny lider tabeli. Za nim utrzymuje wysokie miejsce Wojciech Grajkowski (MKS Piaseczno) 25.65, a podium uzupełnia Tomasz Luśtyk (KS KSZO Ostrowiec Św.) 26.04.

Świetnie domknęli rozstawieni: Tymoteusz Strojek 26.10 oraz duet z Dębicy i Ursynowa – Szymon Trznadel 26.26 i Wiktor Chmurski 26.33. W strefie finałowej mieszczą się też Oskar Dębski 26.41, Fabian Woźniak 26.43 i Piotr Lesiak 26.51, a tuż za pierwszą ósemką melduje się Michał Nawojczyk 26.59. Ważne wejścia z ostatniej serii dokładają również Cezary Rudawski 26.71 i Marcin Maryjowski 26.73 – obaj stabilnie w górnej połówce.

Granica awansu wyraźnie przesunęła się w okolice niskich 27 sekund, a wcześniejsi liderzy z zakresu 28.7–28.8 (m.in. Kurczewski, Świeży, Ćwirko) tym razem poza czołówką. Na szczycie bezdyskusyjnie Zalcman 24.71 – to najlepszy czas eliminacji.

Gorzów, 50 m stylem grzbietowym chłopców 16 lat – eliminacje. Mamy potężne przetasowanie po wejściu serii 6: na prowadzenie wchodzi Wojciech Grajkowski (MKS Piaseczno) z bardzo mocnym 25.65. Tuż za nim nowa dwójka z Ostrowca i Dębicy – Tomasz Luśtyk (KS KSZO Ostrowiec Św.) 26.04 oraz Tymoteusz Strojek (UKS Feniks Dębica) 26.10, który spada na trzecie, ale utrzymuje kontakt.

Świetnie finiszują też koledzy ze środkowych torów: Szymon Trznadel (UKS Feniks Dębica) dokłada 26.26, a w ścisłej czołówce pozostają Oskar Dębski (26.41), Fabian Woźniak (26.43) i Piotr Lesiak (26.51). Ważne wejścia z dalszych torów: Iwo Dolota (St. KF KS Fenix Ożarów Maz.) 26.79 oraz Antoni Lutomski (OŚ AZS Poznań) 27.42 – obaj mieszczą się bezpiecznie w górnej części tabeli.

Z szóstki meldują się jeszcze Tymon Brzeziński 27.51, Bartosz Rutkowski 27.62 i Jan Rozumek 28.02 – to wyniki dokładające gęstości wokół granicy awansu, która trzyma się w okolicach 28.3–28.6. Wcześniejsi liderzy z czasami 28.7–28.8 (Kurczewski, Świeży, Ćwirko, Paluszkiewicz) są już na krawędzi tabeli.

Wciąż czekamy na serię 7 i rozstawionych z topu – m.in. Karola Zalcman, Michała Nawojczyka, Wiktora Chmurskiego i Marcina Maryjowskiego. Na ten moment prowadzi Grajkowski 25.65, przed Luśtykiem 26.04 i Strojkiem 26.10. Walka o finał zapowiada się bardzo ciasna.

Aktualizacja z Gorzowa, 50 m grzbietowym chłopców 16 lat – eliminacje. Mamy mocne przetasowanie po wejściu serii 5–6: na czoło wyszedł Tymoteusz Strojek (UKS Feniks Dębica) z imponującym 26.10. Za nim ciasno: Oskar Dębski (MKS Jedynka Łódź) 26.41, Fabian Woźniak (MKP Szczecin) 26.43 i Piotr Lesiak (MKS Trójka Łódź) 26.51 – cała czwórka poniżej 26.6.

Dalej w granicach 27–28 sekund: Mateusz Bilski (UKS G-8 Bielany) 27.54, Dominik Jabłoński (UKP Jedynka Elbląg) 27.73, Mikołaj Pytel (UKP Polonia Warszawa) 27.93 i Bartosz Zgoda (UKP Polonia Warszawa) 28.08. Z serii czwartej dobrze zameldowali się też: Timur Shpak (KS Barrakuda Gdańsk) 28.22 oraz duet rawicki – Michał Matysiak 28.27 i Adam Bednarek (UKS 190 Łódź) 28.39, a także Filip Nadaj (UKS Żabianka) 28.52.

W efekcie wcześniejsi liderzy spadają niżej: Kurczewski 28.78, Świeży 28.79 i Ćwirko 28.83 pozostają w szerokiej czołówce, ale już poza topem. W tabeli mamy też Bartosza Trzeciaka 29.15, Filipa Moczka i Kyryła Matsiuka po 29.20 oraz Macieja Zielińskiego 29.27.

Najciekawsze dopiero nadchodzi: wciąż czekamy na serię siódmą z najmocniejszym rozstawieniem – m.in. Karol Zalcman, Michał Nawojczyk, Wiktor Chmurski i Marcin Maryjowski. Na ten moment prowadzi Strojek z 26.10, a granica awansu wyraźnie przesunęła się w okolice niskich 28 sekund.

Gorzów, 50 m stylem grzbietowym chłopców 16 lat – eliminacje. Na tablicy pierwsze gotowe czasy i od razu mocny akcent od zawodników ze środka trzeciej serii: prowadzenie obejmuje Piotr Kurczewski (UKP Jedynka Elbląg) z 28.78. Tuż za nim niemal równo finiszują zawodnicy znani z sąsiednich torów – Szymon Świeży (Stowarzyszenie Olimpijczyk Kraków) 28.79 i Dominik Ćwirko (Akademia SMS Racibórz) 28.83. To aktualna, bardzo zbita czołówka, różnice setnych.

Kapitalna poprawa względem listy startowej u Jana Paluszkiewicza (UPKS Wodnik Rawicz) – widniało NT, a teraz 28.84 daje mu miejsce w ścisłym gronie. Za nimi Marcin Jarosz (KU AZS UW) 29.02 oraz Kyrylo Matsiuk (UKS Żabianka Gdańsk) 29.20 – obaj mieszczą się poniżej 29.30. Stabilnie też Amadeusz Prządka (KP Totis Viribus Świebodzin) – 29.33, a komplet pierwszej dziesiątki domykają Maksymilian Borgiel (UKS Karlik Katowice) 29.58 i Jan Skłodowski (UKS Pingwiny) 29.77.

Z zawodników z drugiej serii meldują się w tabeli: Jakub Zaremba 30.07, Wiktor Mioduszewski 30.29, Franciszek Krosny 30.33 i Dawid Ciołek 30.60 – wszyscy w zakresie 30.0–30.6. Z pierwszych torów mamy także Denysa Kokodynskyiego 32.03, Tomasza Wierzejskiego 32.60, Michała Rudkiewicza 32.83 i Karola Podoleckiego 33.27.

Warto podkreślić: najmocniejsze nazwiska z późniejszych serii – m.in. Dębski, Grajkowski, Zalcman, Luśtyk, Nawojczyk czy Strojek – jeszcze przed nami, więc obecna czołówka 28.7–28.8 będzie musiała bronić pozycji w starciu z rozstawionymi. Na ten moment najlepszy czas należy do Kurczewskiego (28.78), ale margines jest minimalny.