Aktualizacja z eliminacji 200 m grzbietowym chłopców – po wejściu serii drugiej mamy zmianę na szczycie tabeli. Prowadzenie obejmuje Jakub Stopiński (KS Delfin Gdynia) z czasem 2:15.20 i 476 pkt AQUA 2025 – równy rozkład (30.28 – 33.67 – 35.67 – 35.58) daje mu minimalną przewagę nad dotychczasowym liderem. Adam Chmielek (Stowarzyszenie OLIMPIJCZYK Kraków) pozostaje tuż za nim z 2:15.39 (474 pkt). Na trzecie wskakuje Julian Stanek (MUKP Korona-Swim Kielce) – 2:17.43 (454 pkt), przed Aleksandrem Zameckim (KU AZS UMCS Lublin) – 2:19.44 (434 pkt) i Jakubem Dąbrowskim (MKS Park Wodny Tarnowskie Góry) – 2:19.78 (431 pkt). W czołowej dziesiątce meldują się też m.in. Dominik Wąsiński – 2:20.50 oraz Jan Andrzejuk – 2:21.13. To wciąż wyniki tymczasowe – w kolejnych seriach na słupkach czekają faworyci: Jan Zdziechowski, Konrad Dawidowicz, Igor Tarasek.
Bydgoszcz, Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych 15-lat, 200 m grzbietowym chłopców – eliminacje. Mamy mocne przetasowanie po wejściu serii z faworytami: prowadzenie obejmuje Hubert Ugorski (AZS AWF Warszawa) z czasem 2:06.52 – bardzo dynamiczne otwarcie 28.84 i kontrola tempa do finiszu (32.46 – 33.31 – 31.91), co daje 581 pkt AQUA 2025.
Za nim dwa wyniki 2:07.98: Jan Zdziechowski (MKS Trójka Łódź) i Oskar Krzysiek (MUKP Korona-Swim Kielce) – obaj po 562 pkt; Zdziechowski równo 29.65 – 32.64 – 32.80 – 32.89, Krzysiek nieco szybszy na 100 m (32.03) i bardzo podobny finisz. Tuż dalej Konrad Dawidowicz (UKS GIM 92 Ursynów) – 2:08.10 (560 pkt), wciąż w ścisłej czołówce przed popołudniowymi rozstrzygnięciami.
Cenne wejścia do top 10 notują także: Edward Niezgoda (2:09.29), Maciej Sikora (2:09.68) oraz duet Aleksander Kica (2:11.74) i Tymon Grabiński (2:12.32). Spadek w tabeli notują wcześniejsi liderzy – Jakub Stopiński (2:15.20) i Adam Chmielek (2:15.39) – w tej chwili to czasy z okolic drugiej dziesiątki.
To wciąż wyniki tymczasowe. Na słupkach była już seria trzecia i czwarta, a część zawodników z ostatniej serii nadal czeka na start – kluczowe będą występy Igora Taraska czy Patryka Sadłowskiego. Aktualnym liderem pozostaje Hubert Ugorski – 2:06.52.
Aktualizacja eliminacji 200 m grzbietowym chłopców – ostatnia seria przewróciła tabelę. Na czoło wychodzi Patryk Sadłowski (Kaliski KS Włókniarz 1925 Kalisz) z bardzo mocnym 2:05.17 i 600 pkt AQUA 2025 – świetna kontrola tempa i szybki finisz 31.29. Za nim pozostaje dotychczasowy lider Hubert Ugorski (AZS AWF Warszawa) – 2:06.52 (581 pkt). Wysokie wejście notuje też Igor Tarasek (UKP Unia Oświęcim) – 2:07.94 (562 pkt), z minimalną przewagą nad duetem Jan Zdziechowski / Oskar Krzysiek, obaj po 2:07.98 (562 pkt).
Do czołowej ósemki wskakuje miejscowy Radosław Kacicki (MUKS Piętnastka Bydgoszcz) – 2:09.05 (548 pkt), a stabilnie w granicach 2:09–2:10 zamykają pierwszą dziesiątkę Edward Niezgoda (2:09.29), Maciej Sikora (2:09.68) i Patryk Nowak (2:10.56). W drugiej dziesiątce gęsto: Jan Grzybowski (2:11.66), Aleksander Kica (2:11.74), Tymon Grabiński (2:12.32) oraz Krzysztof Żeleźniak (2:12.33).
Wszyscy zawodnicy już wystartowali – mamy pełny obraz eliminacji. Najważniejsza wiadomość poranka: Sadłowski – 2:05.17 – najlepszy czas dnia i jasny sygnał przed popołudniem. Za nim Ugorski, a peleton po 2:07–2:08 zapowiada bardzo ciasny finał A.
Bydgoszcz, Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych 15-lat, 200 m grzbietowym chłopców – eliminacje. Mamy pierwsze czasy z porannego bloku i na ten moment najlepszy wynik należy do Adama Chmielka (Stowarzyszenie OLIMPIJCZYK Kraków) – 2:15.39, płynięcie równe w negative split na końcówce (29.65 – 34.50 – 36.02 – 35.22), co daje 474 pkt AQUA 2025. Za nim Konrad Pietroniec (UKS Manta Kochłowice Ruda Śląska) z czasem 2:25.74 i 380 pkt po dobrym pierwszym 50 m (32.54). Lokalne barwy MUKS Piętnastka Bydgoszcz reprezentuje Karol Gwizdała – 2:29.32 (354 pkt), a zestawienie uzupełnia Krzysztof Krzyszkowski (KS Rekin Świebodzice) z wynikiem 2:37.49 (301 pkt).
To istotny punkt odniesienia dla późniejszych serii, gdzie na liście startowej czekają m.in. faworyzowani: Jan Zdziechowski (2:05.99), Konrad Dawidowicz (2:05.44) czy Igor Tarasek (2:05.05). Na razie jednak to Chmielek nadaje ton tabeli eliminacyjnej – jego 2:15.39 to solidna poprzeczka dla kolejnych serii.