Aktualizacja po drugiej serii 200 m zmiennym chłopców 12 lat w Radlinie. Do tabeli wskakują wyniki z serii drugiej i mamy pierwsze przetasowania tuż za liderem.
Mikołaj Fatyga (CSiR MOS Dąbrowa Górnicza) wciąż prowadzi z 2:47.18 i 281 pkt.
Nowym wiceliderem zostaje Mikołaj Gryglik (Salmo Żory) z 2:55.21 i 244 pkt. Bardzo mocny początek — 36.19 na delfinie — i skuteczny finisz w 37.52.
Tuż za nim Dominik Jura (Huragan Sosnowiec) — 2:56.00, 241 pkt; minimalnie wolniejsza końcówka od Gryglika, ale utrzymany równy rytm na żabie.
Wiktor Pawełczyk (CSiR MOS Dąbrowa Górnicza) dokłada 3:02.31 (217 pkt), a z dalszych pozycji meldują się: Oliwier Zadęcki (Górnik Sosnowiec) 3:39.56 (124 pkt), Adrian Capiga (MKP Zabrze) 3:41.50 (121 pkt) i Karol Krzyżan (Salmo Żory) 4:01.85 (93 pkt).
W klasyfikacji wciąż figuruje NW przy Gracjanie Rajskim i Hubercie Szenderze z pierwszej serii.
Przed nami ostatnia, najmocniejsza seria z Operchalskim, Greniem, Korinem i Kubikiem. By zaatakować pozycję Fatygi, potrzeba dziś tempa w okolice 2:45 lub szybciej — decydująca będzie żaba.
Radlin, 200 m stylem zmiennym chłopców 12 lat — finałowe rozstrzygnięcia. Ostatnia seria wywróciła tabelę do góry nogami. Jan Operchalski (Górnik Sosnowiec) potwierdza klasę i sięga po tytuł z kapitalnym czasem 2:26.86 i dorobkiem 415 pkt AQUA 2024. Świetna kontrola tempa: 31.40 na delfinie, 1:09.20 na grzbiecie, kluczowa żaba 1:52.86 i mocny finisz w 34.00.
Srebrny medal dla Wiktora Grenia (Dragon Będzin) — 2:34.63 (356 pkt), równy układ odcinków i rzetelny finisz w 34.92. Brąz bierze Jerzy Korin (Wodnik Siemianowice Śląskie) z 2:37.69 (336 pkt), po stabilnej żabie i zamknięciu wyścigu w 37.41.
Tuż za podium Leon Kubik (MKS Park Wodny Tarnowskie Góry) — 2:43.45 (301 pkt). Mikołaj Fatyga ostatecznie na 5. miejscu z 2:47.18 (281 pkt), a w czołowej dziesiątce jeszcze Oliwier Składan (MOSM Tychy) — 2:52.41 (257 pkt). Mikołaj Gryglik i Dominik Jura spadają na odpowiednio 7. i 8. pozycję.
W protokole trzy NW: Aleksander Konieczko, Gracjan Rajski i Hubert Szendera.
Wracamy do Radlina i 200 metrów stylem zmiennym chłopców 12 lat. Mamy już pierwsze konkretne wyniki i od razu mocny akcent: Mikołaj Fatyga z CSiR MOS w Dąbrowie Górniczej otwiera tabelę z czasem 2:47.18 i dorobkiem 281 pkt AQUA 2024. Bardzo równe pływanie — 37.08 na delfinie, 1:18.70 na setce po grzbiecie, potem 2:07.82 po żabie i finisz kraulem w 39.36. To solidny standard dla tego rocznika i wynik, który może utrzymać się bardzo wysoko.
Dalej w komplecie zawodnicy z pierwszej serii: Jakub Grycman (UKS „Aligator” Gorzyce) melduje się z 3:20.41 i 163 pkt — długi odcinek żaby (1:01.33 na trzeciej pięćdziesiątce), ale skuteczny finisz. Filip Kuska (MKP Zabrze) notuje 3:38.77 (125 pkt), a jego klubowy kolega Szymon Gawenda dopływa w 3:51.15 (106 pkt) po rozważnym rozłożeniu sił, z wyraźnym przyspieszeniem na ostatnich 50 metrach.
Dwóch zawodników z pierwszej serii, Gracjan Rajski (UKS „Huragan” Sosnowiec) i Hubert Szendera (UKS Aquatica Pawłowice), figurują jako NW — bez wyniku. To może oznaczać falstart lub dyskwalifikację techniczną, ale potwierdzenia jeszcze nie ma.
Patrząc na listę startową, najciekawsze nazwiska są jeszcze przed nami: Jan Operchalski (Górnik Sosnowiec) z zgłoszenia 2:30.64, Wiktor Greń (Dragon Będzin) 2:36.19 oraz Jerzy Korin (Wodnik Siemianowice Śląskie) 2:43.25. Żeby zagrozić Fatydze, potrzebny będzie dziś poziom okolic 2:45 lub szybciej — zwłaszcza kluczowa będzie żaba, gdzie widać największe różnice.
Na ten moment Mikołaj Fatyga jest liderem z 2:47.18. Za chwilę ostatnia seria i walka o najwyższe pozycje w klasyfikacji.