Mamy pierwszą wyraźną zmianę na czele po serii drugiej: Hanna Węglarz z UKS Huragan Sosnowiec obejmuje prowadzenie z czasem 39.40 – to aktualnie najlepszy wynik dnia i pierwszy poniżej 40 sekund. Joanna Kościelniak (KS Piątka Chorzów) spada na drugie miejsce z 40.06, a podium tymczasowo domyka Lena Lichecka z Victorii Racibórz – 42.43.
W tle zacieśnia się środek stawki: Oliwia Chmielowiec (CSiR MOS Dąbrowa Górnicza) 43.94, Hanna Kozłowska (Salmo Żory) 44.28, a z wcześniejszych zgłoszeń wiemy, że w kolejnych seriach – od szóstej w górę – powinny paść czasy wyraźnie niższe. Na razie jednak liderką pozostaje Węglarz z 39.40, a poprzeczka sub-39 wydaje się w zasięgu dopiero w seriach 7–9.
Mocne przetasowanie po seriach 4–5! Na prowadzeniu teraz Lena Bieńkowska z Ogniska TKKF Szczygłowice – 37.80 i to jest jak dotąd najlepszy czas dnia. Za nią spada na drugie miejsce Hanna Węglarz (UKS Huragan Sosnowiec) – 39.40, a podium tymczasowo domyka Judyta Bolesta (UKS Aquatica Pawłowice) z 39.52.
Tuż za czołową trójką gęsto: Joanna Kościelniak (KS Piątka Chorzów) 40.06, Zuzanna Piwowarska (Aquatica Pawłowice) 40.49 i Lena Kołodziej (Huragan Sosnowiec) 40.70. W ślad za nimi równe 41–42 sekundy: Krystyna Welc 41.10, Julia Korus 41.17, Maja Maciejczyk 41.26, Zofia Katner 41.59 oraz Eliza Szmuc 42.04.
Przypomnę, że przed nami trzy najsilniejsze serie (7–9), gdzie zgłoszenia w okolicach 38–32 sekund zapowiadają kolejne wyraźne korekty na szczycie tabeli. Na ten moment liderką pozostaje Bieńkowska z 37.80, a bariera 35 sekund może być dziś w zasięgu w ostatnich dwóch biegach.
I mamy potężne uderzenie z serii ósmej – tabela wywrócona do góry nogami. Prowadzi teraz Lena Grzybowska (Ognisko TKKF Szczygłowice) z kapitalnym 33.01. Za nią Zofia Paul (Akademia SMS Racibórz) – 33.44 i Lena Mężyk (UKS Aquatica Pawłowice) – 33.81. To pierwsze dziś wyniki na poziomie niskich 33 sekund.
Za czołową trójką ustawia się mocny blok z serii 8: Julia Pisarczyk (CSiR MOS Dąbrowa Górnicza) 35.72, Antonina Sontag (UKS Wodnik Siemianowice Śląskie) 36.04 oraz Gabriela Karabow (Salmo Żory) 36.63. Dotychczasowa liderka, Lena Bieńkowska (Ognisko TKKF Szczygłowice) spada na siódme miejsce z 37.80.
Z szóstego biegu wchodzą do zestawienia m.in. Julia Hejnoł (Aquatica Pawłowice) 39.52 – czas tożsamy z Judytą Bolestą (Aquatica Pawłowice), a także Martyna Zając (Żaglica) 40.49, Dominika Wójcik (Huragan Sosnowiec) 41.10, Hanna Pstrowska (CSiR MOS Dąbrowa Górnicza) 41.17 i Antonina Król (Aqua Team Mikołów) 41.26.
Na ten moment prowadzi Grzybowska 33.01 przed Paul 33.44 i Mężyk 33.81. Przed nami jeszcze najmocniejsza dziewiąta seria z Solianyk, Ziębą, Bodą i Strzodą – tam możemy zobaczyć wejścia w okolice 32 sekund, a nawet niżej.
Dziewiąta, najmocniejsza seria potwierdziła przewidywania i kompletnie przetasowała górę tabeli. Mamy zwyciężczynię: Natalia Boda (MKS Park Wodny Tarnowskie Góry) wygrywa z kapitalnym 32.14 i zdobywa tytuł Mistrzyni Śląska. Tuż za nią Aleksandra Dąbrowa (UKS Wodnik-29 Katowice) – 32.24, a podium dopełnia Weronika Zięba (CSiR MOS Dąbrowa Górnicza) z 32.37. Arina Solianyk (MOSM Tychy) kończy na czwartym miejscu – 32.74, co razem daje nam cztery wyniki poniżej 33 sekund.
W czołówce utrzymują się bohaterki serii ósmej: Lena Grzybowska (33.01), Zofia Paul (33.44) i Lena Mężyk (33.81) zamykają top 7. Z dziewiątej serii mocno finiszują też Amelia Strzoda (34.03) i Emilia Zalcman-Ziora (34.27), które wskakują do pierwszej dziesiątki. Największe awanse więc uczestniczek ostatniego biegu, które zgodnie z zapowiedzią zdominowały końcowe rozstrzygnięcia.
Podsumowując: złoto dla Natalii Body 32.14, srebro dla Aleksandry Dąbrowy 32.24, brąz dla Weroniki Zięby 32.37. Za podium minimalne różnice i bardzo wyrównany poziom w okolicach 33–34 sekund.
Potwierdzamy pełne rozstrzygnięcia w konkurencji dziewcząt 50 m stylem motylkowym. Dziewiąta seria przypieczętowała podium: Natalia Boda (MKS Park Wodny Tarnowskie Góry) wygrywa z czasem 32.14, przed Aleksandrą Dąbrową (UKS Wodnik-29 Katowice) – 32.24 i Weroniką Ziębą (CSiR MOS Dąbrowa Górnicza) – 32.37. Tuż za podium Arina Solianyk (MOSM Tychy) – 32.74, a dalej najlepsze z serii ósmej: Lena Grzybowska 33.01, Zofia Paul 33.44 i Lena Mężyk 33.81.
W pierwszej dziesiątce jeszcze Amelia Strzoda 34.03 i Emilia Zalcman-Ziora 34.27, a zamyka ją Julia Pisarczyk 35.72. Duże przetasowania w środku stawki nie zmieniły już czołówki – decydujące były starty w seriach 8–9, gdzie padło aż cztery wyniki poniżej 33 sekund.
Mamy oficjalne, pełne rozstrzygnięcia potwierdzone przez system pomiaru. Na podium bez zmian względem wcześniejszej informacji: Natalia Boda (MKS Park Wodny Tarnowskie Góry) zwycięża z czasem 32.14, przed Aleksandrą Dąbrową (UKS Wodnik-29 Katowice) – 32.24 i Weroniką Ziębą (CSiR MOS Dąbrowa Górnicza) – 32.37. Tuż za podium Arina Solianyk (MOSM Tychy) – 32.74.
W finalnym zestawieniu dopisujemy jedną istotną zmianę w środku tabeli: w okolicach miejsc 11–12 pojawia się Monika Stachal (UKS Wodnik Siemianowice Śląskie) z czasem 36.06, tuż przed Antoniną Sontag (36.04) i Leną Rączką (36.16). Reszta czołówki bez korekt: z serii ósmej utrzymują się Lena Grzybowska 33.01, Zofia Paul 33.44 i Lena Mężyk 33.81, a pierwszą dziesiątkę domykają Amelia Strzoda 34.03, Emilia Zalcman-Ziora 34.27 i Julia Pisarczyk 35.72.
Pełna klasyfikacja zamknięta – wszystkie dziewięć serii wystartowało i zostało sklasyfikowanych, włącznie z potwierdzonymi czasami w dalszych pozycjach oraz statusem NW dla Anny Mazur.
Rozpoczynamy rywalizację dziewcząt na 50 metrów stylem motylkowym w Radlinie i już mamy pierwsze czasy z serii otwierającej. Bardzo solidny sygnał z KS Piątka Chorzów: Joanna Kościelniak notuje 40.06, co daje jej prowadzenie w aktualnym zestawieniu. Za nią klubowa koleżanka, Olga Jaromin – 43.37, a trzecia na razie Paulina Kulik z MKS SMS Victoria Racibórz – 48.33. Anna Mazur z Manty Kochłowice figuruje jako niewyklasyfikowana (NW), więc ten wynik nie zostanie ujęty w punktacji.
Przypomnę, że na liście startowej mamy aż dziewięć serii rozłożonych między 10:00 a 10:15, a w kolejnych biegach czekają zawodniczki z bardzo szybkimi zgłoszeniami – choćby Solianyk, Zięba, Boda czy Strzoda w serii dziewiątej. Na ten moment to Kościelniak wyznacza poprzeczkę na 40.06 i to jest czas, do którego będą równać następne serie.
Warto zauważyć, że w środkowych biegach z grupą 39–41 sekund zgłoszeń powinniśmy zobaczyć pierwsze próby ataku na barierę 40 sekund, ale to ostatnie serie – z Zofią Paul, Leną Grzybowską, Leną Mężyk, a zwłaszcza Solianyk i Ziębą – mogą przynieść rezultaty w okolicach niskich 30 sekund. Na razie jednak porządek wyników otwiera Chorzów: Kościelniak przed Jaromin, a podium tymczasowo domyka Kulik z Raciborza.