Z Delfinem do Los Angeles 2025
• Kategoria: 10 - 11
LIVE
Najnowsza relacja
Jesteśmy po bardzo szybkim wyścigu na 50 m stylem klasycznym dziewcząt 10–11 lat w Toruniu. Zaczynamy od rocznika 11: kapitalny finisz Marii Pesty z Sejwalu Rypin – 40.07 i najwyższy wynik punktowy w całej konkurencji (354). Za nią Maja Kowalska z UKS Orka Zamość z czasem 41.09, a podium domyka Raisa Bińkowska (UKP Wodnik Włocławek) – 43.58. W pierwszej szóstce jeszcze: Lena Ruszkowska (44.76), Adrianna Kramarczyk (45.60) i tuż obok Hanna Antos (45.63) – różnica zaledwie trzy setne! Warty odnotowania progres u Olgi Walczyk – 46.37, a dalej stabilnie punktują m.in. Nadia Spychalska (48.58) i Oliwię Bazela (49.40). Silna grupa gospodarzy MTKP Delfin Toruń – Gabriela Majewska 50.99, Urszula Wasilewska 51.29 – obie w granicach 170 pkt. Komplet wyników zamyka Agata Chrapa (1:02.16), natomiast Aleksandra Widurska 52.05, Agata Laskowska 53.98 i Ewa Grudzińska 55.17 zgodnie z oczekiwaniami z serii środkowych.
Rocznik 10 prezentuje świetny blok MKS SP 63 Bydgoszcz. Wygrywa Madelline Iliev – 44.41 i 260 pkt, wyraźnie szybciej niż rozstawienie, przed Wiktorią Kozłowską 47.24 i Martyną Woźniak 49.06. Jagoda Sierocka (50.60) dokłada ważne punkty, a tuż za nią Lena Michalska 51.86 i Kaja Ziółkowska 51.96 – różnice minimalne. W czołowej dziesiątce także Iga Dębska (53.87) i duet MUKS Piętnastka: Hanna Łomaszewicz 54.87 oraz Lena Jaje 54.98 – zacięta walka na setne. Natalia Rzeczkowska melduje się z 55.30. Zuzanna Salamon (58.43), Maria Fundament (58.82) i Zofia Królik (1:02.27) domykają klasyfikację punktową.
Ważna informacja regulaminowa: Oliwia Dunajska (Kociewska Akademia Pływania) została zdyskwalifikowana – brak jednoczesnego dotknięcia dwiema dłońmi przy zakończeniu, oznaczenie K15.
Podsumowując kluczowe akcenty: w roczniku 11 bezdyskusyjna dominacja Marii Pesty – 40.07, jedyny wynik poniżej 41 sekund w tej kategorii. W roczniku 10 – moc Bydgoszczy, z Iliev na czele i potrójną obecnością MKS SP 63 w top5. Kilka pojedynków na setne (Kramarczyk vs Antos, Łomaszewicz vs Jaje) dodało smaczku temu sprintowi klasykiem.
Jesteśmy po bardzo szybkim wyścigu na 50 m stylem klasycznym dziewcząt 10–11 lat w Toruniu. Zaczynamy od rocznika 11: kapitalny finisz Marii Pesty z Sejwalu Rypin – 40.07 i najwyższy wynik punktowy w całej konkurencji (354). Za nią Maja Kowalska z UKS Orka Zamość z czasem 41.09, a podium domyka Raisa Bińkowska (UKP Wodnik Włocławek) – 43.58. W pierwszej szóstce jeszcze: Lena Ruszkowska (44.76), Adrianna Kramarczyk (45.60) i tuż obok Hanna Antos (45.63) – różnica zaledwie trzy setne! Warty odnotowania progres u Olgi Walczyk – 46.37, a dalej stabilnie punktują m.in. Nadia Spychalska (48.58) i Oliwię Bazela (49.40). Silna grupa gospodarzy MTKP Delfin Toruń – Gabriela Majewska 50.99, Urszula Wasilewska 51.29 – obie w granicach 170 pkt. Komplet wyników zamyka Agata Chrapa (1:02.16), natomiast Aleksandra Widurska 52.05, Agata Laskowska 53.98 i Ewa Grudzińska 55.17 zgodnie z oczekiwaniami z serii środkowych.
Rocznik 10 prezentuje świetny blok MKS SP 63 Bydgoszcz. Wygrywa Madelline Iliev – 44.41 i 260 pkt, wyraźnie szybciej niż rozstawienie, przed Wiktorią Kozłowską 47.24 i Martyną Woźniak 49.06. Jagoda Sierocka (50.60) dokłada ważne punkty, a tuż za nią Lena Michalska 51.86 i Kaja Ziółkowska 51.96 – różnice minimalne. W czołowej dziesiątce także Iga Dębska (53.87) i duet MUKS Piętnastka: Hanna Łomaszewicz 54.87 oraz Lena Jaje 54.98 – zacięta walka na setne. Natalia Rzeczkowska melduje się z 55.30. Zuzanna Salamon (58.43), Maria Fundament (58.82) i Zofia Królik (1:02.27) domykają klasyfikację punktową.
Ważna informacja regulaminowa: Oliwia Dunajska (Kociewska Akademia Pływania) została zdyskwalifikowana – brak jednoczesnego dotknięcia dwiema dłońmi przy zakończeniu, oznaczenie K15.
Podsumowując kluczowe akcenty: w roczniku 11 bezdyskusyjna dominacja Marii Pesty – 40.07, jedyny wynik poniżej 41 sekund w tej kategorii. W roczniku 10 – moc Bydgoszczy, z Iliev na czele i potrójną obecnością MKS SP 63 w top5. Kilka pojedynków na setne (Kramarczyk vs Antos, Łomaszewicz vs Jaje) dodało smaczku temu sprintowi klasykiem.