Mężczyźni
Skin Race - 3 seria (3 Heat)
Serie na czas
XXXVI Memoriał Marka Petrusewicza
• Kategoria: Open
LIVE
Najnowsza relacja
Wrocław, Skin Race – 3. seria mężczyzn! I mamy kapitalne ściganie na sprincie – dosłownie błysk! Na listach startowych mieliśmy sześciu zawodników i wszyscy zameldowali się na starcie, a emocje sięgnęły sufitu.
Piotr Ludwiczak (Kaliski KS Włókniarz 1925 Kalisz) wygrywa z fenomenalnym czasem 9.94 – jako jedyny łamie dziesięć sekund i to jest znakomita odpowiedź na presję rywali! Tuż za nim Kamil Sieradzki (AZS AWF Katowice) z 9.97 – różnica na dotyk, sprinterska wojna do ostatniego pociągnięcia. Podium uzupełnia doświadczony Kacper Majchrzak (KS WARTA Poznań) – 10.05, niezwykle równe tempo i pewne trzecie miejsce.
Za podium też gęsto: Wojciech Okoń (UKP Torpeda Oleśnica) 10.20, Szymon Różycki (UKS GIM 92 Ursynów) 10.40 i Michał Szymczyk (UKS GOS Raszyn) 10.44. Cała szóstka z listy startowej zameldowana na mecie, a różnice minimalne – tu każdy szczegół techniczny decydował o miejscach.
Kluczowe akcenty: zwycięstwo Ludwiczaka poniżej 10 sekund, kapitalna dogrywka z Sieradzkim i mocny powrót Majchrzaka na sprinterskim dystansie. To było show!
Top 3:
1. Piotr Ludwiczak (Kaliski KS Włókniarz 1925 Kalisz) - 9.94
Wrocław, Skin Race – 3. seria mężczyzn! I mamy kapitalne ściganie na sprincie – dosłownie błysk! Na listach startowych mieliśmy sześciu zawodników i wszyscy zameldowali się na starcie, a emocje sięgnęły sufitu.
Piotr Ludwiczak (Kaliski KS Włókniarz 1925 Kalisz) wygrywa z fenomenalnym czasem 9.94 – jako jedyny łamie dziesięć sekund i to jest znakomita odpowiedź na presję rywali! Tuż za nim Kamil Sieradzki (AZS AWF Katowice) z 9.97 – różnica na dotyk, sprinterska wojna do ostatniego pociągnięcia. Podium uzupełnia doświadczony Kacper Majchrzak (KS WARTA Poznań) – 10.05, niezwykle równe tempo i pewne trzecie miejsce.
Za podium też gęsto: Wojciech Okoń (UKP Torpeda Oleśnica) 10.20, Szymon Różycki (UKS GIM 92 Ursynów) 10.40 i Michał Szymczyk (UKS GOS Raszyn) 10.44. Cała szóstka z listy startowej zameldowana na mecie, a różnice minimalne – tu każdy szczegół techniczny decydował o miejscach.
Kluczowe akcenty: zwycięstwo Ludwiczaka poniżej 10 sekund, kapitalna dogrywka z Sieradzkim i mocny powrót Majchrzaka na sprinterskim dystansie. To było show!