Mamy już komplet wyników – także w finale juniorów! I od razu fajerwerki: Gracjan Drapała (MUKS PIĘTNASTKA Bydgoszcz) wygrywa młodzież w 23.99 – jedyne zejście poniżej 24 sekund w tej kategorii, kapitalne otwarcie i mocny sygnał na przyszłość. Za nim Victor Kaczmarek (MKS TRÓJKA Łódź) z 24.43 po świetnym starcie i utrzymanym rytmie do dotknięcia ściany, a brąz dla Franciszka Grzesika (UKS GIM 92 Ursynów) – 24.59 i bardzo równa pięćdziesiątka.
Tuż poza podium Karol Zalcman (UKS Shark Rudna) 24.78, dalej Bartosz Nawrat (UKS G-8 Bielany Warszawa) 24.95 – minimalnie powyżej bariery 25 sekund. Stawkę domykają: Hubert Hałas-Agatowski (MUKS PIĘTNASTKA Bydgoszcz) 25.39, Błażej Antosik (UKS G-8 Bielany Warszawa) 25.40 i Maciej Grzegorski (UKS Manta Warszawa Włochy) 25.52. Podsumowując: seniorska czołówka bez zmian z Czaplą na tronie, a w juniorach Drapała błyszczy zwycięstwem i najlepszym czasem dnia wśród młodych.
Jesteśmy na mecie finału 50 m motylkowym mężczyzn! Co za dynamiczny wyścig seniorów! Kacper Czapla z MKP Szczecin dowozi złoto w czasie 23.05 – minimalnie wolniej od swojego zgłoszenia 23.02, ale absolutnie bez dyskusji najlepszy dziś w wodzie. Za nim Michał Szymczyk (UKS GOS Raszyn) z kapitalnym finiszem i 23.13, co daje mu srebro. Podium domyka Adrian Jaśkiewicz (KU AZS UW) z 23.36 po bardzo równej, mocnej pięćdziesiątce.
Tuż za podium Szymon Mróz (AZS KU Politechniki Opolskiej) – 23.53, minimalnie przed Piotrem Sadłowskim (MKS Trójka Łódź) 23.56. Wojciech Okoń (UKP Torpeda Oleśnica) 23.60 i Damian Chrzanowski (WKS ŚLĄSK Wrocław) 23.67 dopinają ścisłą czołówkę, a stawkę zamyka Michael Laitarovsky (Israel Swimming Association) 23.78. Wszyscy finaliści seniorzy w wodzie – mocne, gęste ściganie, ale rekord Memoriału Benjamina Prouda 22.74 pozostaje nieugięty.
Warto odnotować: Czapla potwierdza status lidera z listy startowej i utrzymuje koronę sprintera motylkowego; Szymczyk poprawia się względem zgłoszenia i wciska się na drugie miejsce; Jaśkiewicz z chłodną głową dowozi bardzo cenne trzecie miejsce. Juniorzy mają swoje emocje jeszcze przed sobą – na kartach startowych zapowiadają się szybkie ręce u Gracjana Drapały i reszty młodej fali.