Aktualizacja z Wrocławia – finał 50 m stylem dowolnym mężczyzn! Potwierdzamy wyniki seniorów – Piotr Ludwiczak triumfuje z kapitalnym 21.47, przed duetem AZS AWF Katowice: Kamil Sieradzki 21.65 i Mateusz Chowaniec 21.85. Ale mamy świeże wieści z finału juniorów – i tam posypały się szybkie sprinty!
Gracjan Drapała (MUKS Pietnastka Bydgoszcz) wygrywa młodzieżowe zmagania z mocnym finiszem i czasem 22.51 – to wyraźnie szybciej od zgłoszenia i najlepszy wynik wśród juniorów dziś wieczorem. Za nim dwójka z roczników 2009–2010: Bartosz Nawrat (UKS G-8 Bielany Warszawa) z 22.88 oraz Wiktor Chmurski (UKS GIM 92 Ursynów) 23.16. Tuż za podium ścisk: Remigiusz Wójcik 23.19 i Mateusz Stawicki 23.20. Stawkę finału domykają: Franciszek Grzesik 23.34, Piotr Wiraszka 23.51 i Victor Kaczmarek 23.63.
Podsumowując: seniorzy – bez zmian na podium, a w juniorach błysk formy Drapały i bardzo równa, ciasna walka o miejsca 3–5. Doskonałe tempo całej konkurencji!
Finał 50 m stylem dowolnym mężczyzn – Wrocław, godz. 17:13! Mamy piorunujące ściganie i fantastyczne czasy na tablicy. Od startu jak z katapulty ruszył faworyt z toru czwartego i to on melduje się pierwszy na ścianie – Piotr Ludwiczak (Kaliski KS Włókniarz 1925 Kalisz) z kapitalnym wynikiem 21.47! To lepiej niż jego zgłoszenie 21.55 i potężne uderzenie formy.
Za nim dublet AZS AWF Katowice: Kamil Sieradzki wpada po srebro z 21.65, a tuż za nim Mateusz Chowaniec z 21.85 – obaj poprawiają zgłoszone „dwudziestki dwójki” i pokazują, że katowickie sprinty są dziś ogniste.
Kacper Majchrzak (KS Warta Poznań) solidnie i równo – 21.95 daje czwarte miejsce, minimalnie przed rozpędzonym Szymonem Różyckim (UKS GIM 92 Ursynów), który notuje 22.11. Wojciech Okoń (UKP Torpeda Oleśnica) schodzi do 22.21, a stawkę finalistów zamykają zagraniczni i międzynarodowi goście: Alessandro Bori (Team Italy) 22.36 oraz Niclas Keilmann (DSW 1912 Darmstadt) 22.49.
Rekord Memoriału Dylana Cartera (20.89) pozostaje bezpieczny, ale najważniejsza wiadomość brzmi: Ludwiczak jest dziś najszybszy – wygrywa finał z wyraźnym zapasem i świetną dynamiką finiszu. Katowice z podwójną zdobyczą podium, a tempo całego finału – wyśmienite!