Aktualizacja z Wrocławia! Mamy pełne wyniki finałów 50 m motylkiem kobiet i wszystko już jasne. W seniorach kapitalny, zdecydowany triumf Anny Dowgiert – 26.19 i aż 806 punktów AQUA 2024! Flawia Kamzol potwierdza świetną formę z czasem 26.38, a podium zamyka Julia Maik – 26.63. Tuż za nią Wiktoria Piotrowska 26.66, a najlepszą szóstkę domyka Amerykanka Rachel Klinker 27.09.
W juniorach bez zmian na szczycie – Antonina Szabała wygrywa finał z rewelacyjnym 27.20 (720 pkt), wyprzedzając Zofię Kowalską‑Frączyk 28.02 i Zuzannę Szel 28.14. Wszystkie zawodniczki wystartowały, więc potwierdzamy – to wyniki końcowe finałów.
Wrocław, godzina 18:25 – finał 50 m motylkowym kobiet! Co za popis szybkości! Świetny start i jeszcze lepsze utrzymanie tempa – Anna Dowgiert (KS Warta Poznań) zgarnia zwycięstwo wśród seniorek z kapitalnym czasem 26.19, co daje jej 806 pkt AQUA i wyraźnie dystansuje rywalki. Za nią Flawia Kamzol (UKS SMS Galicja Kraków) z 26.38 – bardzo równe, dojrzałe pływanie po świetnym wejściu w wodę. Podium domyka Julia Maik (KKS Włókniarz 1925 Kalisz) – 26.63, minimalnie przed Wiktorią Piotrowską (AZS AWF Warszawa) 26.66. W czołówce także Paulina Cierpiałowska z 26.96, a faworytka z listy startowej, Amerykanka Rachel Klinker, tym razem na 6. miejscu z 27.09. Finał zamknęły Martyna Jabłońska (27.84) i Aleksandra Cieplak (27.88). Rekord Memoriału Beckmann (25.63) pozostaje nieporuszony, ale tempo dziś było naprawdę znakomite.
Wśród juniorek błysk talentu! Antonina Szabała (UKS SP5 Swim) pewnie wygrywa z rewelacyjnym 27.20 i aż 720 pkt – to czas, który spokojnie broniłby się i w wielu finałach seniorskich. Za nią Zofia Kowalska-Frączyk (UKS GIM 92 Ursynów) z 28.02 i Zuzanna Szel (MKS Dziewiątka Dzierżoniów) 28.14. Dalej wyrównany blok: Maja Rutkowska 28.51, Barbora Adamikova 28.54, Gabriela Bortlisz 28.74, Gabriela Chabowska 28.78 i Martyna Majewska 28.96. Juniorzy pokazały dynamit na pierwszych 15 metrach i dobrą pracę pod wodą – świetny prognostyk na kolejne starty.
Kluczowe akcenty: dominacja Dowgiert i efektowny finisz Kamzol w seniorkach, plus wyraziste zwycięstwo Szabały u juniorek. Emocji nie brakowało od pierwszego delfina do dotknięcia ściany!