Wracamy na basen we Wrocławiu! Mamy już pełne, oficjalne wyniki finałów na 50 m grzbietem kobiet. Potwierdzone zwycięstwo Pauliny Pedy — 27.58 i kapitalna, dominująca jazda od ściany do ściany! Za nią Julia Smurzyńska z czasem 28.13 oraz Natalia Janiszewska 28.33 po znakomitej końcówce — dokładnie tak układa się podium seniorek. Tuż za nim minimalnie Paulina Cierpiąłowska 28.34, a Laura Bernat zamyka top 5 z 28.50.
W juniorach bez zmian na czele: Varvara Hlushchenko błyszczy doskonałym 27.93 — to najlepszy juniorski czas dnia i sygnał, że forma dopisuje. Za nią Zofia Kowalska-Frączyk 28.42 i Antonina Szabała 28.65. Wszystkie wyniki zostały potwierdzone — mamy ostateczną klasyfikację obu finałów!
Wrocław, wieczorne finały – 50 m grzbietowym kobiet! Co za ściganie! W seniorach bezapelacyjne zwycięstwo Pauliny Pedy z AZS AWF Katowice – 27.58! To lepiej niż jej czas zgłoszenia 27.71 i mocna pieczątka klasy na finiszu.
Świetnie popłynęła Julia Smurzyńska (UKS SMS Galicja Kraków) – 28.13 i srebro po dynamicznym odwróceniu na ostatnich metrach. Brąz dla Natalii Janiszewskiej (UKS G-8 Bielany Warszawa) – 28.33, dosłownie o setne przed Pauliną Cierpiałowską (KS Barrakuda Gdańsk) – 28.34. Laura Bernat (KU AZS UW) 28.50 – pewne top5, ale dziś zabrakło błysku na pierwszych 25 m. Vanda Svidrnochova (KPS Ostrava) 28.86, dalej Aleksandra Kościelniak (UKS SHARK Rudna) 29.47 i Oliwia Badura (UKS G-8 Bielany) 29.60. Martyna Burzak (Barrakuda Gdańsk) 30.02 – tuż nad granicą 30 sekund.
Fenomenalny finał juniorów! Varvara Hlushchenko (UKS G-8 Bielany) z potężnym pływaniem na 27.93 – kapitalny start i stabilny rytm do ściany. Zofia Kowalska-Frączyk (UKS GIM 92 Ursynów) 28.42 – imponująca progresja względem listy startowej! Trzecia Antonina Szabała (UKS SP5 Swim) 28.65, minimalnie przed Ewą Leciejewską (UKS Fala Nieporęt) 28.79. Dalej: Aleksandra Romanowska (UKS GIM 92 Ursynów) 29.12, Ada Lewandowska (UKS G-8 Bielany) 29.22, Gabriela Chabowska (UKS Żabianka) 29.46 oraz Klara Kęska (WKS Śląsk Wrocław) 30.30.
Podkreślmy dwie rzeczy: życiówkowy błysk Pedy i juniorski popis Hlushchenko poniżej 28 sekund – to są występy, które robią różnicę.