Kobiety
50 dowolnym-WYŚCIG AUSTRALIJSKI
Serie na czas
XVIII Ogólnopolskie zawody pływackie z okazji Święta Niepodległości o Puchar Burmistrza Miasta Sochaczewa
• Kategoria: Open
LIVE
Najnowsza relacja
Sochaczew, 50 m stylem dowolnym – Wyścig Australijski kobiet, Open – co za emocje! Od startu bardzo równo, a teraz mamy potwierdzenie: znakomita dyspozycja Emilii Wojdak z UKS „GIM 92 Ursynów”! Wygrywa z czasem 30.78 – minimalna przewaga, ale absolutnie zasłużona. Tuż za nią miejscowa publiczność ma powody do radości: Michalina Marciniak z UKS „Dwójka” Sochaczew dopływa jako druga – 30.91, różnica zaledwie 0.13 s. Na trzecim miejscu Blanka Banaszek (MKS Trójka Łódź) – 30.93, czyli tylko dwie setne za wicemistrzynią tej rozgrywki. To był finisz na centymetry!
Świetnie też poradziła sobie Anna Jagiełło (MKS Trójka Łódź), 30.98 – cztery zawodniczki poniżej 31 sekund, tempo naprawdę wysokie. Julia Wachowiec (31.14) utrzymała mocny rytm do końca, a stawkę domyka Antonina Pierzyńska (St. S. Nautilus Brzeziny) z 31.69. Cała szóstka z listy startowej w wodzie, a różnice minimalne – dokładnie tego oczekujemy po wyścigu australijskim: szybko, równo, z ładunkiem adrenaliny do ostatnich metrów!
Sochaczew, 50 m stylem dowolnym – Wyścig Australijski kobiet, Open – co za emocje! Od startu bardzo równo, a teraz mamy potwierdzenie: znakomita dyspozycja Emilii Wojdak z UKS „GIM 92 Ursynów”! Wygrywa z czasem 30.78 – minimalna przewaga, ale absolutnie zasłużona. Tuż za nią miejscowa publiczność ma powody do radości: Michalina Marciniak z UKS „Dwójka” Sochaczew dopływa jako druga – 30.91, różnica zaledwie 0.13 s. Na trzecim miejscu Blanka Banaszek (MKS Trójka Łódź) – 30.93, czyli tylko dwie setne za wicemistrzynią tej rozgrywki. To był finisz na centymetry!
Świetnie też poradziła sobie Anna Jagiełło (MKS Trójka Łódź), 30.98 – cztery zawodniczki poniżej 31 sekund, tempo naprawdę wysokie. Julia Wachowiec (31.14) utrzymała mocny rytm do końca, a stawkę domyka Antonina Pierzyńska (St. S. Nautilus Brzeziny) z 31.69. Cała szóstka z listy startowej w wodzie, a różnice minimalne – dokładnie tego oczekujemy po wyścigu australijskim: szybko, równo, z ładunkiem adrenaliny do ostatnich metrów!