Co za przetasowanie na tablicy w Bielsku-Białej! Seria 2 i 3 właśnie wywróciły układ sił, a do tego dostajemy pierwsze poważne strzały czasowe.
Najpierw kategoria 14-latków: Maksym Jończyk (MUKS Gilus Gilowice) wskakuje na prowadzenie z kapitalnym 1:21.59 i 207 pkt AQUA 2025! 39.12 na półmetku i świetne 42.47 do mety — równy, kontrolowany grzbiet. Za nim Michał Gacek (UKS Victoria Kozy) z nowym drugim czasem 1:26.33 (175 pkt). Spada na trzecie miejsce dotychczasowy lider gospodarzy Dawid Wiśniewski — jego 1:36.16 na razie daje mu pozycję nr 3. W czołowej szóstce meldują się też: Antoni Wójcik 1:40.28, Kacper Laszczak 1:43.59, Wojciech Karolczuk 1:45.04. Uwaga — Mikołaj Masłowski po dopłynięciu 1:51.31 został zdyskwalifikowany (G7: pozycja na piersiach po wyjściu ze ściany nawrotowej). To duży cios, bo zapowiadał się na atak podium swojej serii.
W roczniku 2012 dostajemy fantastyczny bieg: Alex Makii (MTP Delfin Cieszyn) wykręca 1:14.84 i aż 269 pkt — jak dotąd najlepszy jakościowo występ dnia w tej konkurencji! Za nim Andrzej Kupczak (Ichthys) z 1:20.81 (213 pkt) i równe półmetki 40.19/40.62. Trzecie miejsce w tej kategorii dla Juliana Mosora 1:25.61, a dalej Tymofii Malkov 1:39.97 oraz Tymoteusz Mazur 1:49.59.
Mamy też sygnał z młodszych roczników: Maciej Kulig (UKS Victoria Kozy) notuje 1:27.88 i 166 pkt — na razie figurujący w „14–16 lat wyniki tymczasowe”, ale to rezultat z serii 3, który może mieć znaczenie w dalszej klasyfikacji wiekowej.
Aktualna sytuacja: Wśród 14-latków prowadzi Jończyk 1:21.59 przed Gackiem 1:26.33 i Wiśniewskim 1:36.16. U 12-latków rządzi Makii 1:14.84, za nim Kupczak 1:20.81, Mosor 1:25.61. Przed nami jeszcze najmocniej obsadzona seria 4 z Hanzlem, Moiseienką, Burligą i Gajdą — tam mogą paść czasy poniżej 1:10. Szykujemy się na finałowe fajerwerki!
Ależ eksplozja wyników w serii czwartej! Tablica w Bielsku-Białej rozjarzyła się czasami z najwyższej półki.
Na prowadzenie w klasyfikacji ogólnej wchodzi Maksymilian Hanzel (MTP Delfin Cieszyn) z rewelacyjnym 1:03.96 — to aż 431 pkt AQUA 2025, z podziałem 30.75 na półmetku i 33.21 do ściany. Za nim Valerii Moiseienko (NKP Bielsko-Biała) dokłada 1:06.98 i 375 pkt, a trzecie miejsce dnia bierze Adam Burliga (Jasień Sucha Beskidzka) — 1:08.49, 351 pkt. Paweł Gajda dorzuca mocne 1:12.62 (294 pkt) — cała czwórka kompletnie przebudowała czołówkę!
Mamy też świetne wieści z rocznika 2011–2012: w „12-latkach” błysnęli zawodnicy z serii 4 — Filip Siwoń (Akademia SMS Racibórz) melduje 1:15.57 i 261 pkt, a Oskar Herba (Salmo Żory) 1:20.71 (214 pkt), wskakując na podium rocznika.
Aktualny układ klas: w 14–16 lat absolutny lider Hanzel 1:03.96, dalej Moiseienko 1:06.98 i Burliga 1:08.49, czwarty Gajda 1:12.62. W 13-latkach wciąż rządzi Alex Makii 1:14.84 przed Andrzejem Kupczakiem 1:20.81 i Julianem Mosorem 1:25.61. W 14-latkach utrzymują się: Maksym Jończyk 1:21.59, przed Michałem Gackiem 1:26.33 i Dawidem Wiśniewskim 1:36.16. Dyskwalifikacja Mikołaja Masłowskiego (G7) bez zmian.
Wszystkie serie mamy już w wodzie i na tablicy — wygląda na to, że to są rezultaty rozstrzygające tę konkurencję!
Wracamy na basen w Bielsku-Białej! Trwa 100 m stylem grzbietowym chłopców 11–16 lat — i mamy pierwsze konkretne czasy na tablicy!
Na początek świetna informacja dla kibiców gospodarz: Dawid Wiśniewski z UKS „Ondraszek” Bielsko-Biała melduje się z czasem 1:36.16 i 126 pkt AQUA 2025! Rozłożył to na 47.34 na nawrocie i 48.82 na finiszu — bardzo równe płynięcie.
Tuż za nim jak na razie Kacper Laszczak (UKS Victoria Kozy) — 1:43.59, 101 punktów, z międzyczasem 50.35 i finiszowym 53.24. Trzeci widoczny czas to Milan Fijałkowski (MTP Delfin Cieszyn) — 1:55.21, 73 pkt, 56.01 na półmetku i 59.20 do ściany. Cała trójka była zgłoszona w pierwszej serii i właśnie oni już zapisali oficjalne rezultaty.
Spoglądamy na listy startowe i czekamy na odpowiedzi z kolejnych serii! W serii 2 powinni pojawić się m.in. Mikołaj Masłowski (1:40.00 zgłoszeniowo), Wojciech Karolczuk (1:46.38), Tymoteusz Mazur (1:48.56) oraz Tymofii Malkov (2:03.00). Na papierze Masłowski może wejść na prowadzenie po swojej serii, ale kluczowe będzie tempo nawrotu.
Najmocniejsze nazwiska czekają w seriach 3 i 4: Maksym Jończyk (1:18.71), Andrzej Kupczak (1:20.53), Alex Makii (1:20.07), a w ostatniej serii prawdziwe grzbietowe armaty: Maksymilian Hanzel (1:04.72), Valerii Moiseienko (1:04.79), Adam Burliga (1:08.90) i Paweł Gajda (1:11.93). Jeśli potwierdzą formę, możemy zobaczyć zejścia wyraźnie poniżej 1:10, co kompletnie przemebluje tabelę.
Aktualny lider na tablicy: Wiśniewski 1:36.16. Za nim Laszczak 1:43.59 i Fijałkowski 1:55.21. Czekamy na czasy z serii 2–4 — tam powinny paść rezultaty decydujące o czołówce całej konkurencji!