Mamy potężne przetasowanie w klasyfikacji! Druga seria właśnie zmieniła układ tabeli i to wyraźnie. Natalia Błaszkowska z UKS SwimGost Team potwierdziła zapowiedzi ze zgłoszenia – kapitalny przejazd i fenomenalne 23.76! To nowy, wyraźny lider konkurencji i wynik, który stawia poprzeczkę naprawdę wysoko.
Za nią świetnie finiszowała Patrycja Gołębiewska z UKS Delfinek Kutno – 34.40, wskakuje na drugie miejsce. Trzecia jest Magdalena Olejniczak (4Style Kutno) z 36.07, a tuż za podium spada dotychczasowa liderka, Sylwia Sobczyk – jej 37.21 daje aktualnie czwarte miejsce. Zameldujemy też dalsze rezultaty: Kornelia Walczak (4Style Kutno) 59.14 oraz Maja Dymczak (Niezrzeszeni) 1:39.30 – obie dopływają do mety i domykają tabelę.
Wynik Amelii Bednarek 32.22 pozostaje oznaczony jako PK – szybkie pływanie, ale poza klasyfikacją. Na ten moment wszystkie zawodniczki z listy startowej są już w wynikach, a my możemy z uznaniem podkreślić klasę Natalii Błaszkowskiej – 23.76 robi dziś różnicę!
Wracamy na basen w Kutnie! Konkurencja 7 – dziewczęta, 25 metrów stylem grzbietowym, rocznik 2017. Emocje rosną, bo mamy pierwsze wyniki na tablicy!
Świetny start Sylwii Sobczyk z UKS Delfinek Kutno – notuje 37.21 i ustawia solidną poprzeczkę dla rywalek. To na ten moment najlepszy oficjalny czas w stawce! Widzimy też mocny akcent Amelii Bednarek, również z Delfinka – 32.22, ale przy jej nazwisku widnieje PK, więc rezultat nie liczy się do klasyfikacji punktowej. Mimo to – sygnał formy naprawdę przekonujący.
Patrzymy na listę startową – w pierwszej serii były Sylwia Sobczyk, Laura Kopańska i Amelia Bednarek, i to właśnie z tej serii napływają pierwsze liczby. Czekamy jeszcze na odpowiedzi z drugiej serii: Anna Sobczyk, Kornelia Walczak, Natalia Błaszkowska (ona miała wpisane 25.49 jako zgłoszenie, bardzo szybkie!), Patrycja Gołębiewska (39.25 na zgłoszeniu), a także Magdalena Olejniczak i Maja Dymczak. Jeśli Błaszkowska potwierdzi swoją formę, może mocno przetasować układ tabeli.
Na ten moment prowadzi Sylwia Sobczyk z 37.21 – świetny, równy grzbiet, dobra praca nóg i konsekwencja do ściany. Czekamy na czasy z drugiej serii, bo zapowiada się naprawdę zacięta walka o czołowe lokaty!