Warszawa rozgrzana do czerwoności, a 400 zmiennym właśnie wywróciło tabelę! Młodsze roczniki z przytupem: Maksymilian Wachowski (MKS Ochota) obejmuje prowadzenie w U13/U12 kapitalnym 5:05.56 – równe pływanie i potężny finisz (ostatnie 50 m 33.15). Tuż za nim Emil Zawiszewski (UKS G-8 Bielany) z żywiołowym kraulem na końcu – 5:11.41, a trzecie miejsce bierze Filip Fąferek (MUKS TUREKin pływa) – 5:13.51, po bardzo mocnym motylku. Leonard Pałasz dokładnie za nimi – 5:13.87. Dotychczasowy lider tej grupy Stanisław Górecki spada na piąte miejsce z 5:14.58.
W rocznikach 14–15 mamy nowego lidera: Dominik Wąsiński (Warszawianka-Wodny Park) melduje świetne 5:09.80 i wyprzedza Leona Golona (5:11.30). Tomasz Kardas utrzymuje trzecie – 5:27.17, a Wojciech Kwieciak domyka stawkę z 6:01.76.
W najstarszych rocznikach błysk Mateusza Smykiewicza (SKP Delfin Kozienice) – prowadzenie z czasem 5:07.24, bardzo mocny powrót na kraulu (32.06). Za nim Krzysztof Kościk – 5:44.72, a Krzysztof Jonczyk pozostaje na 5:52.17.
Uwaga, to wciąż nie koniec – najmocniejsza seria z Miłkowskim i Tarasiewiczem dopiero przed nami. Aktualni liderzy open to Smykiewicz 5:07.24 oraz Wachowski 5:05.56 w młodszej kategorii, ale za chwilę mogą polecieć wyniki w okolice 4:20!
Co za zwrot akcji w Warszawie! Najmocniejsza seria wchodzi do gry i od razu mamy trzęsienie tabeli. Mikołaj Miłkowski (UKS 48 Warszawa Śródmieście) demoluje klasyfikację open – fantastyczne 4:19.93! Bardzo szybki motyl (27.13), kontrola na grzbiecie i żabce, a potem błyskawiczny finisz kraulem – ostatnie 50 m w 29.63. Za nim Piotr Wiraszka (UKS GIM 92 Ursynów) z kapitalnym 4:23.50, również równy rozkład i mocny powrót.
Podium open domyka na ten moment Piotr Tarasiewicz (UKP Polonia Warszawa) – 4:37.24, ale tuż obok niego Mateusz Huszcza (UKS GIM 92 Ursynów) – 4:39.84 i Iwo Dolota (KS Fenix Ożarów Mazowiecki) – 4:44.24. W grupie 16+ wcześniejszy lider Mateusz Smykiewicz spada na 6. miejsce z 5:07.24.
Ogromne przetasowania także u 14–15-latków: prowadzenie przejmuje Aleksander Skawiński (UKS 307 Warszawa) z rewelacyjnym 4:47.71! Drugi Filip Prześlakiewicz (IKS Konstancin) – 4:49.31, trzeci Jakub Bedyński (MKS Jagiellonka) – 4:55.10. Dalej Zbigniew Kuczmar – 5:10.07, a dotychczasowy lider czasu serii wcześniejszej Dominik Wąsiński spada na piąte miejsce z 5:09.80. Leon Golon teraz szósty – 5:11.30.
W młodszych rocznikach dramat – Maksymilian Wachowski po świetnym 5:05.56 zostaje zdyskwalifikowany (Z3). Liderem U13/U12 zostaje więc Emil Zawiszewski – 5:11.41, przed Filipem Fąferkiem – 5:13.51 i Leonardem Pałaszem – 5:13.87. Stanisław Górecki na czwartym – 5:14.58.
Aktualni liderzy open: Miłkowski 4:19.93, Wiraszka 4:23.50, Tarasiewicz 4:37.24. W 14–15 latach prowadzi Skawiński 4:47.71, a w 13 i mł. Zawiszewski 5:11.41. Mamy komplet wyników z serii trzeciej – wygląda na to, że to już układ finałowy tej konkurencji!
Jesteśmy na żywo z Warszawy! 400 metrów stylem zmiennym mężczyzn rozkręca się na dobre, a pierwsze serie już przyniosły konkretną dawkę emocji.
W młodszych rocznikach kapitalnie popłynął Stanisław Górecki z MKS Jedynka Łódź – 5:14.58. Bardzo równe tempo i świetny finisz na kraulu (ostatnie 50 m w 35.97) dają mu wyraźne prowadzenie wśród 13-latków i młodszych. Za nim Oskar Gruszka (MKS Jagiellonka Warszawa) z czasem 5:47.10, który długo trzymał kontakt po grzbietowym, ale stracił na żabce. Trzeci wynik w tej grupie notuje Witold Kamiński (UKS H2O Warszawa) – 6:07.94, z mocnym początkiem na motylku.
W rocznikach 14–15 lat świetny występ Leona Golona (IKS Konstancin) – 5:11.30 i zdecydowane prowadzenie, z imponującym domknięciem na ostatnich 100 m (split 300–400 w 33.47). Tomasz Kardas (Wodnik Gocław) melduje się za nim z 5:27.17, po bardzo walecznej żabce i solidnym finiszu. Wojciech Kwieciak (Wodnik Gocław) dopełnia zestawienie – 6:01.76.
W najstarszej kategorii mamy na tablicy Krzysztofa Jonczyka (UKS Delfin Garwolin) – 5:52.17. Mocny start na motylku, później szarpana żabka, ale ambitny powrót kraulem pozwala zamknąć dystans poniżej sześciu minut.
Warto odnotować: z listy startowej serii 1 zameldowali się już m.in. Górecki, Gruszka, Kamiński, a także z roczników starszych Golon, Kardas, Kwieciak i Jonczyk. Czekamy jeszcze na nazwiska z najmocniejszej, trzeciej serii – tam na torach widnieją faworyci z życiówkami poniżej 4:30, jak Mikołaj Miłkowski (4:17.40) czy Piotr Tarasiewicz (4:26.65). To może kompletnie przewrócić klasyfikację open, ale na razie liderami na listach czasów pozostają Golon 5:11.30 oraz Górecki 5:14.58 w swoich kategoriach.
Tempo rośnie, trybuny nastrajają się na serię medalową – zapowiada się ostry pojedynek o zwycięstwo open, gdy do wody wejdą zawodnicy z rezultatami 4:17–4:23.