Jesteśmy po emocjonującym biegu dziewcząt 9-letnich na 50 m stylem motylkowym. Zgodnie z listą startową wystartowały wszystkie zawodniczki z obu serii, a najszybsza dziś Maja Król z Olympic.gym. Żory – finisz z bardzo dobrym czasem 41.75, co daje 199 punktów AQUA 2024 i pewne zwycięstwo. Za jej plecami Wanda Mogiła z UKS „Jedynka” Łazy – 53.65 i 93 punkty, minimalnie przed Nelą Bieńkowską z Ogniska TKKF Szczygłowice, która uzyskała 54.00 (92 pkt). To właśnie między Mogiłą a Bieńkowską rozegrała się kluczowa walka o drugie miejsce.
W środku stawki równo popłynęła Nikola Kisielewska z UKS „Jedynka” Łazy – 1:01.90 (61 pkt), tuż za nią Maria Ciasto z Ogniska TKKF Szczygłowice – 1:02.08 (60 pkt). Stawkę zamyka Zuzanna Jastrzębska z UKS „Jedynka” Łazy z rezultatem 1:24.24 (24 pkt). Na starcie widzieliśmy wszystkie nazwiska z listy – w tym Amelię Kisiel, która widniała w serii drugiej, jednak w końcowej klasyfikacji nie została ujęta, co sugeruje brak ukończenia lub dyskwalifikację; w wynikach punktowanych jej czasu nie odnotowano.
Największy plus tego biegu to zdecydowane prowadzenie Mai Król i wyraźny progres w stosunku do zgłoszenia – potwierdzony lepszy czas od zadeklarowanego. Walka o podium między Wandą Mogiłą a Nelą Bieńkowską przyniosła różnicę zaledwie 0.35 s.
Jesteśmy po emocjonującym biegu dziewcząt 9-letnich na 50 m stylem motylkowym. Zgodnie z listą startową wystartowały wszystkie zawodniczki z obu serii, a najszybsza dziś Maja Król z Olympic.gym. Żory – finisz z bardzo dobrym czasem 41.75, co daje 199 punktów AQUA 2024 i pewne zwycięstwo. Za jej plecami Wanda Mogiła z UKS „Jedynka” Łazy – 53.65 i 93 punkty, minimalnie przed Nelą Bieńkowską z Ogniska TKKF Szczygłowice, która uzyskała 54.00 (92 pkt). To właśnie między Mogiłą a Bieńkowską rozegrała się kluczowa walka o drugie miejsce.
W środku stawki równo popłynęła Nikola Kisielewska z UKS „Jedynka” Łazy – 1:01.90 (61 pkt), tuż za nią Maria Ciasto z Ogniska TKKF Szczygłowice – 1:02.08 (60 pkt). Stawkę zamyka Zuzanna Jastrzębska z UKS „Jedynka” Łazy z rezultatem 1:24.24 (24 pkt). Na starcie widzieliśmy wszystkie nazwiska z listy – w tym Amelię Kisiel, która widniała w serii drugiej, jednak w końcowej klasyfikacji nie została ujęta, co sugeruje brak ukończenia lub dyskwalifikację; w wynikach punktowanych jej czasu nie odnotowano.
Największy plus tego biegu to zdecydowane prowadzenie Mai Król i wyraźny progres w stosunku do zgłoszenia – potwierdzony lepszy czas od zadeklarowanego. Walka o podium między Wandą Mogiłą a Nelą Bieńkowską przyniosła różnicę zaledwie 0.35 s.