Seria druga właśnie wywraca tabelę do góry. Jan Wermiński (UW Warszawa) odpala 27.93 – 712 pkt – zdecydowany lider z wejściem poniżej 28 sekund, świetny start i czyste wyjście do wody. Za nim Andrzej Wieciński (AWFiS Gdańsk) 28.95, 640 pkt – minimalnie cięższa końcówka, ale pewne srebro na ten moment. Trzeci Stanisław Kozłowski (UMCS Lublin) 29.02, 635 pkt, bardzo równo przez cały dystans.
Kapitalnie domyka czołową piątkę Wiktor Tkacz (AWF Warszawa) 29.32, 616 pkt oraz Marcin Władyka (UŁ Łódź) 29.41, 610 pkt – obaj poniżej 29.5. Michał Pruszyński (AWF Katowice) 29.56, 601 pkt i Jędrzej Stecki (GUMed Gdańsk) 29.82, 585 pkt również meldują się przed dotychczasowym liderem serii pierwszej. Bartosz Michta (AGH Kraków) spada na 8. miejsce z 29.99 (575 pkt), a Miłosz Frankowski (AWF Wrocław) na 9. – 30.12, 568 pkt. Nowy w zestawieniu Andrii Serga (PL Lublin) – 30.58, 543 pkt – wchodzi między Oszutowskiego a Frankowskiego.
Po pełnym starcie obu serii mamy komplet i klarowne podium: Wermiński 27.93 przed Wiecińskim 28.95 i Kozłowskim 29.02. Klasa czołówki potwierdzona, a poprzeczka na przyszłe starty ustawiona bardzo wysoko.
Wracamy na 50 m stylem klasycznym mężczyzn we Wrocławiu – i mamy pierwsze mocne akcenty na tablicy wyników. Bartosz Michta z AGH Kraków jako jedyny schodzi dziś poniżej 30 sekund: 29.99 i 575 punktów, bardzo równa, ekonomiczna praca na pierwszych 25 metrach i świetne dociśnięcie ściany. Tuż za nim reprezentant gospodarzy, Miłosz Frankowski z AWF Wrocław – 30.12, 568 pkt; minimalna strata na nawrocie, ale świetna druga pięćdziesiątka pozwoliła utrzymać miejsce w czołówce. Trzeci Adam Oszutowski, AMW Gdynia – 30.60, 542 pkt, stabilny rytm i dobry odjazd z wody po starcie.
Dalej Krzysztof Pogoda (UM Łódź) z 30.89 i 526 pkt – trzymał tempo do samej ściany, a sekundę za podium zamknął się w granicy 31 sekund. Wiktor Wolski (UEK Kraków) 31.30 i 506 pkt, a Daniel Sułkowski (PG Gdańsk) 32.03 – 472 pkt, obaj wykonali solidną pracę na podwodnych, choć końcówka nieco cięższa. Zgłoszony z listy PW Michał Sierżęga melduje 33.01 (431 pkt), a dodatkowo na tablicy pojawia się wynik Ivana Mutatova z PŁ Łódź – 32.70 i 444 pkt.
W porównaniu z listą startową wciąż czekamy na najmocniej rozstawionych z serii drugiej: m.in. Andrzeja Wiecińskiego (27.40 zgłoszenie), Stanisława Kozłowskiego (28.80), Wiktora Tkacza (28.50), Michała Pruszyńskiego (29.00) czy Jana Wermińskiego (29.27). Na ten moment Michta z 29.99 wyznacza poprzeczkę dla faworytów, a Frankowski i Oszutowski utrzymują pozycje w ścisłej czołówce. Tempo rywalizacji wygląda obiecująco – jeśli top seedy potwierdzą dyspozycję, czeka nas walka o czasy w dolnych rejonach 29 sekund.