Ligi Akademickie AZS Runda II - Eliminacyjna
• Kategoria: Open
LIVE
Najnowsza relacja
Lublin, godzina 19:32 – mamy mocne ściganie w SKINS 1 Open kobiet! Wszystkie osiem zawodniczek ze startlisty stanęło dziś na słupkach i dały prawdziwy pokaz sprintu. Co za finisz! Lena Drynkowska z Uniwersytetu Warszawskiego wygrywa minimalnie z czasem 30.18, dosłownie o włos przed Gabrielą Król z AWF Katowice – 30.21. To był pojedynek na centymetry!
Na trzecim miejscu świetnie popłynęła Aleksandra Wiśniewska (UMCS Lublin) – 30.34, kapitalny występ przed własną publicznością. Tuż za podium Dominika Molenda (Politechnika Gdańska) z 30.55, a dalej Magdalena Stanek (AGH Kraków) 30.81. W drugiej części stawki Alicja Miłek (AWFiS Gdańsk) notuje 31.76, Maria Migdał (GUMED Gdańsk) 32.93 i Natalia Grech (UEK Kraków) 32.97.
Największe wrażenie robi dziś nerw ze stali u Drynkowskiej – utrzymała przewagę na ostatnich metrach mimo nacisku Król. Wiśniewska dokłada głośny akcent dla Lublina, a różnice w czołówce pokazują, że ta runda SKINS była rozegrana w sprinterskim, bezbłędnym rytmie.
Top 3:
1. Lena Drynkowska (Uniwersytet Warszawski) - 30.18
Lublin, godzina 19:32 – mamy mocne ściganie w SKINS 1 Open kobiet! Wszystkie osiem zawodniczek ze startlisty stanęło dziś na słupkach i dały prawdziwy pokaz sprintu. Co za finisz! Lena Drynkowska z Uniwersytetu Warszawskiego wygrywa minimalnie z czasem 30.18, dosłownie o włos przed Gabrielą Król z AWF Katowice – 30.21. To był pojedynek na centymetry!
Na trzecim miejscu świetnie popłynęła Aleksandra Wiśniewska (UMCS Lublin) – 30.34, kapitalny występ przed własną publicznością. Tuż za podium Dominika Molenda (Politechnika Gdańska) z 30.55, a dalej Magdalena Stanek (AGH Kraków) 30.81. W drugiej części stawki Alicja Miłek (AWFiS Gdańsk) notuje 31.76, Maria Migdał (GUMED Gdańsk) 32.93 i Natalia Grech (UEK Kraków) 32.97.
Największe wrażenie robi dziś nerw ze stali u Drynkowskiej – utrzymała przewagę na ostatnich metrach mimo nacisku Król. Wiśniewska dokłada głośny akcent dla Lublina, a różnice w czołówce pokazują, że ta runda SKINS była rozegrana w sprinterskim, bezbłędnym rytmie.