Warszawa, 28 listopada – Przed nami emocje w konkurencji 27: chłopcy, 25 m stylem dowolnym, wyścigi SKINS w kategorii 9–10 lat, seria czwarta. Spoglądamy na tablicę wyników – i mamy bardzo mocne otwarcie ze strony zawodników „Pingwinów”.
Najlepszy czas dotąd należy do Krzysztofa Ziółkowskiego (Uks „Pingwiny”) – 14.98 i 213 pkt AQUA 2025. Tuż za nim Tymon Traczyk (UKS „Skalar” Warszawa) z wynikiem 15.10 i 208 pkt, a trzecie miejsce zajmuje August Marzantowicz (Uks „Pingwiny”) – 15.15 i 206 pkt. To bardzo zbliżone rezultaty w czołówce, różnice dziesiątych części sekundy robią tu dużą różnicę punktową.
Z listy startowej czekaliśmy również na Andrzeja Olejnika i Marcela Toczonego (obaj UKS G-8 Bielany Warszawa) oraz Gleba Ihnatsenkę (UKS 307 Warszawa). Na ten moment w protokole widnieją trzy nazwiska z czasami – Ziółkowski, Traczyk i Marzantowicz – co plasuje ich jako aktualną czołówkę serii. Jeśli utrzymają rytm i technikę startu, zwłaszcza przy tak krótkim dystansie, te dziesiąte sekundy mogą okazać się rozstrzygające.
Kluczowe akcenty: Ziółkowski schodzi poniżej 15 sekund, Traczyk trzyma kontakt na 0.12 s, Marzantowicz dorzuca stabilne 15.15. Pingwiny na 1. i 3. pozycji tworzą mocny podwójny akcent klubowy w tej serii.
Warszawa, 28 listopada – Przed nami emocje w konkurencji 27: chłopcy, 25 m stylem dowolnym, wyścigi SKINS w kategorii 9–10 lat, seria czwarta. Spoglądamy na tablicę wyników – i mamy bardzo mocne otwarcie ze strony zawodników „Pingwinów”.
Najlepszy czas dotąd należy do Krzysztofa Ziółkowskiego (Uks „Pingwiny”) – 14.98 i 213 pkt AQUA 2025. Tuż za nim Tymon Traczyk (UKS „Skalar” Warszawa) z wynikiem 15.10 i 208 pkt, a trzecie miejsce zajmuje August Marzantowicz (Uks „Pingwiny”) – 15.15 i 206 pkt. To bardzo zbliżone rezultaty w czołówce, różnice dziesiątych części sekundy robią tu dużą różnicę punktową.
Z listy startowej czekaliśmy również na Andrzeja Olejnika i Marcela Toczonego (obaj UKS G-8 Bielany Warszawa) oraz Gleba Ihnatsenkę (UKS 307 Warszawa). Na ten moment w protokole widnieją trzy nazwiska z czasami – Ziółkowski, Traczyk i Marzantowicz – co plasuje ich jako aktualną czołówkę serii. Jeśli utrzymają rytm i technikę startu, zwłaszcza przy tak krótkim dystansie, te dziesiąte sekundy mogą okazać się rozstrzygające.
Kluczowe akcenty: Ziółkowski schodzi poniżej 15 sekund, Traczyk trzyma kontakt na 0.12 s, Marzantowicz dorzuca stabilne 15.15. Pingwiny na 1. i 3. pozycji tworzą mocny podwójny akcent klubowy w tej serii.