Wracamy na pływalnię w Łodzi – 100 metrów stylem dowolnym, chłopcy 10 lat. Bardzo równa rywalizacja na czele i już mamy mocne otwarcie: Antoni Martynowski z MKS Jedynka Łódź melduje się z czasem 1:18.94 (przyspieszenie po nawrocie: 36.30 na 50 m i 42.64 na drugiej długości), co daje mu prowadzenie. Tuż za nim Tymon Banaszek (MKS Trójka Łódź) – 1:19.30, tylko 0.36 sek. straty, świetne wyczucie tempa 36.67/42.63.
Najlepszą trójkę uzupełnia na ten moment Dawid Sadulski (MKS Jedynka Łódź) z wynikiem 1:26.62. W pogoni za podium mocne przełamanie MKS Trójka – Leon Miśkiewicz zamyka poniżej 1:29 (1:28.63), a Franciszek Animucki (MKS Jedynka Łódź) dokłada 1:30.02 po szybkim pierwszym 50 m (38.39).
Zwraca uwagę szeroki środek stawki: Maksymilian Świta (MUKS Zgierz) 1:30.12, Maciej Gajewski (Olimpijczyk) 1:30.89, a w granicach 1:31–1:34 finiszują m.in. Aleks Kudra (MUKS Wodnik Łask) 1:31.57, Kornel Wieczorek (UKS SP-149 Łódź) 1:31.67, Aleksander Klimczyk (MKS Trójka) 1:33.36, Adam Przyrowski (Piątka) 1:34.05 i Maksymilian Gross (MUKS Wodnik Łask) 1:34.16. Różnice minimalne – decydowało utrzymanie rytmu po nawrocie.
W drugiej części listy solidnie punktują Iwo Knap (1:34.31), Mikołaj Golis (1:35.10), Adam Michalski (1:35.41) i Franciszek Worach (1:36.01). W okolicach 1:37–1:40 finiszowali Antoni Adamkiewicz (1:37.74), Natan Kowalczyk (1:37.87), Jan Wąsiński (1:37.92), Juliusz Czarnecki (1:39.19) oraz Mikołaj Pietrzyk (1:39.84). Dalej: Milan Holc 1:44.05, Tymoteusz Lis 1:45.91.
Zawodnicy z pierwszych serii z powodzeniem domykają listę: Michał Machałowski 1:53.66, Ignacy Pęczek 1:57.75, Wiktor Rutowicz 2:01.05, Jan Ulatowski 2:06.94, Illia Starushko 2:09.78 i Julian Skarżyński 2:10.65. Na ten moment najlepszy międzyczas 50 m należy do Banaszka (36.67), ale to Martynowski najefektywniej utrzymał tempo w drugiej połowie i to daje mu prowadzenie.
W porównaniu z listą startową wciąż czekamy na wyniki najmocniej rozstawionej serii z piątego wyścigu – m.in. Jan Pierzyński, Tomasz Śmieszkowicz, Filip Koziróg, Aleksander Ludwikowski czy Piotr Kotynia – ich czasy mogą przetasować czołówkę.
No i mamy rozstrzygnięcie najmocniejszej serii – czołówka została wywrócona. Jan Pierzyński (St. S. Nautilus Brzeziny) obejmuje prowadzenie z bardzo mocnym finiszem i najlepszym w całej stawce czasem 1:11.33 (34.04/37.29). Za nim ciasno: Filip Koziróg (UKS 190 Łódź) wskakuje na drugie miejsce z 1:14.11, a minimalnie wolniejszy Tomasz Śmieszkowicz (Olimpijczyk) – 1:14.15 – uzupełnia podium.
Świetny blok UKS 190: Aleksander Kluj na czwartym z 1:14.89 oraz Aleksander Ludwikowski piąty – 1:15.48. Dotychczasowi liderzy spadają: Antoni Martynowski teraz szósty (1:18.94), Tymon Banaszek siódmy (1:19.30). W top10 meldują się jeszcze Piotr Kotynia (1:21.06) i Franciszek Kubalewski (1:24.61), a w granicach półtorej minuty utrzymuje się Dawid Sadulski – 1:26.62.
Warto odnotować debiuty z ostatniej serii: Filip Dziubecki (Champion Tomaszów Maz.) z 1:27.50 wskakuje na 11. miejsce, a w środku tabeli notujemy dobre poprawki: Jakub Grzelak 1:31.33, Piotr Michalak 1:31.77, Piotr Nowak 1:32.91. Na dalszych torach zameldowali się także Jan Stachowiak 1:46.69, Marcin Nowak 1:50.58 oraz Jan Króliczak 2:02.21.
Na ten moment układ medalowy klarowny: Pierzyński – Koziróg – Śmieszkowicz, przy czym to Pierzyński miał dziś najlepszy finisz 100 m (37.29 na drugiej długości), a w sprincie do 50 m najbliżej mu był duet UKS 190 – Koziróg 35.68 i Kluj 36.80.