Mamy to! Druga seria wjechała z przytupem i przewróciła tabelę do góry nogami. Mateusz Grabski (CKS Szczecin) kapitalnie poprowadził 200 m Obstacle – otwarcie 27.32, a potem równe, mocne odcinki i finisz 30.99. Czas 2:00.17 daje mu pewne zwycięstwo w Open i aż 835 pkt GP 2025!
Za nim w Open Kamil Czarnota (Gdańskie Ratownictwo Wodne) – stabilne pływanie: 30.57 na starcie, kontrola rytmu i wynik 2:14.15 (600 pkt). Brawo!
W juniorach błysk Kajetana Prega (Śląskie WOPR) – świetny finisz 31.57 i znakomite 2:08.63 (760 pkt), co daje mu prowadzenie w klasyfikacji młodzieżowej. Mateusz Zalech (CKS Szczecin) wskakuje na drugie miejsce juniorów z 2:15.91 (644 pkt), spychając duet Boborycki–Stelmach na dalsze pozycje. Boborycki i Stelmach pozostają ex aequo na czasie 2:27.92 (po 500 pkt), a Miłosz Kołpak domyka stawkę z 3:26.25.
Podsumowując: Grabski nokautuje w Open, Preg królem juniorów dzięki mocnej końcówce, a tabela po drugiej serii już jest kompletna.
Jesteśmy w Słupsku, 200 m Obstacle Swim mężczyzn 16+ i mamy konkretne liczby! Fantastyczna walka wśród juniorów – dwóch zawodników schodzi równo na 2:27.92! Adrian Boborycki (Słupskie WOPR) oraz Andrzej Stelmach (CKS Szczecin) zameldowali identyczny czas, ale zobaczmy międzyczasy: Boborycki otworzył 50 m w 35.69 i zamknął mocnym finiszem 35.95, podczas gdy Stelmach rozpoczął 35.92 i finiszował 36.73. Minimalnie lepsza druga połowa u Boboryckiego – kapitalna kontrola rytmu na przeszkodach!
Na tablicy wyników mamy też Miłosza Kołpaka (Dolnośląskie WOPR GIMBASKET) z czasem 3:26.25 – dziś bardziej w trybie zbierania doświadczeń na długim torze przeszkodowym.
Patrzymy na listę startową: wciąż czekamy na czasy z szybszej serii z udziałem Mateusza Grabskiego (CKS Szczecin, zgłoszenie 2:01.84), Kamila Czarnoty (Gdańskie Ratownictwo Wodne, 2:11.33), Kajetana Prega (Śląskie WOPR, 2:17.57) i Mateusza Zalecha (CKS Szczecin, 2:19.03). Na ten moment najlepszy wynik dnia należy do duetu Boborycki–Stelmach, obaj po 2:27.92 i po 500 pkt GP 2025. Tempo zapowiada jednak, że w serii drugiej może być gorąco – zwłaszcza w kontekście zgłoszenia Grabskiego w okolicach 2:02.
Aktualni liderzy: Boborycki i Stelmach ramię w ramię, świetne międzyczasy na 100–150 m, a kluczem okazał się równy, szybki powrót przez przeszkody. Czekamy na odpowiedź sprinterów z drugiej serii!