Finał Parapływackiego Grand Prix Polski
• Kategoria: Open
LIVE
Najnowsza relacja
Łódź żyje emocjami! Finał Parapływackiego Grand Prix Polski, konkurencja 50 m stylem grzbietowym mężczyzn – i mamy fantastyczny popis Mateusza Snowarskiego! Zawodnik SSN START Łódź, pływający u siebie, melduje się na mecie w kapitalnym czasie 36.76 i pewnie wygrywa finał. To wyraźna poprawa względem jego zgłoszenia 39.18 – znak znakomitej dyspozycji i świetnie rozegranej prostej do mety.
Na drugim miejscu Bolesław Skowroński z ZSR START Zielona Góra z wynikiem 46.86 – również szybciej niż na liście startowej (53.10), mocny finisz i czyste wykonanie na nawrocie zrobiły różnicę. Trzeci dopływa Marek Czesak (4MK) – 1:02.18, co oznacza znaczącą poprawę względem zgłoszenia 1:08.08 i solidną kontrolę rytmu na całym dystansie.
Dramat po drugiej stronie tablicy: Antoni Bury (GZSN START Gorzów Wielkopolski), choć popłynął 47.90, zostaje zdyskwalifikowany – szkoda, bo czas dawałby realną walkę o podium. Podobny los spotyka Pawła Pszenicznego (IPSON START Mielec), z wynikiem 1:09.53 – dyskwalifikacja przekreśla dzisiejsze ambicje. Emocji nie brakowało od startu do dotknięcia ściany – a miejscowa publiczność ma dziś powód do świętowania dzięki Snowarskiemu!
Top 3:
1. Mateusz Snowarski (SSN START Łódź) - 36.76
2. Bolesław Skowroński (ZSR START Zielona Góra) - 46.86
Łódź żyje emocjami! Finał Parapływackiego Grand Prix Polski, konkurencja 50 m stylem grzbietowym mężczyzn – i mamy fantastyczny popis Mateusza Snowarskiego! Zawodnik SSN START Łódź, pływający u siebie, melduje się na mecie w kapitalnym czasie 36.76 i pewnie wygrywa finał. To wyraźna poprawa względem jego zgłoszenia 39.18 – znak znakomitej dyspozycji i świetnie rozegranej prostej do mety.
Na drugim miejscu Bolesław Skowroński z ZSR START Zielona Góra z wynikiem 46.86 – również szybciej niż na liście startowej (53.10), mocny finisz i czyste wykonanie na nawrocie zrobiły różnicę. Trzeci dopływa Marek Czesak (4MK) – 1:02.18, co oznacza znaczącą poprawę względem zgłoszenia 1:08.08 i solidną kontrolę rytmu na całym dystansie.
Dramat po drugiej stronie tablicy: Antoni Bury (GZSN START Gorzów Wielkopolski), choć popłynął 47.90, zostaje zdyskwalifikowany – szkoda, bo czas dawałby realną walkę o podium. Podobny los spotyka Pawła Pszenicznego (IPSON START Mielec), z wynikiem 1:09.53 – dyskwalifikacja przekreśla dzisiejsze ambicje. Emocji nie brakowało od startu do dotknięcia ściany – a miejscowa publiczność ma dziś powód do świętowania dzięki Snowarskiemu!